Uciekaliśmy w podskokach
oślepieni blaskiem
pędziliśmy przed siebie
co chwilę upadając
A wszystko to wyglądało
jak gdyby
droga zwijała się nam
pod nogami
Wszak na Mlecznej Drodze
anioły muszą tańczyć
pomimo pląsów usłyszałem
że będziesz tylko moja
Teraz wiem
przyrzeczenie było premią
Teraz wiem
Twoje słowa pachną anielsko
Jesteś moim pięknym snem
aniołem skradzionym
prosto z Mlecznej Drogi
Przepiekny wiersz, cudowny sen, taniec naprawde warty proby....ale czy warto skradac komus jakiegos aniola ?? I temu aniolowi serce ?? Ale, ze w snie jest wszystko dozwolone, mozna i to Ci wybaczyc, Zbyszku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i mielego dnia Ci zycze oraz pieknych snow o aniolach, moze znow natchna Cie do napisania jakiegos pieknego wiersza ??
Dziękuję za komentarz... Dzisiaj kończyłem moje sprawy z drukarnią. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA jakie to Twoje dziela beda drukowane, Zbyszku jesli mozna spytac? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWiersze, aforyzmy, recenzje, felieton i kilka artykułów... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń