środa, 16 kwietnia 2014

*** (połączyła nas niecierpliwość... )

połączyła nas niecierpliwość
w motylej pozycji
zjednoczeni nierozłączną stułą ciał

frunęliśmy hałaśliwym kołataniem
korytarzem nocy

otrzepując z siebie podejrzliwie
brokat ciemności
choreografią zachłannych rąk i ust
karmiliśmy
żądze niewykarmione

bez zahamowań
pośrodku ciał płonących bliskością

kładliśmy
po raz setny tysięczny
doprawdy nie wiadomo który

nowe pieczęcie uwielbienia


8 komentarzy:

  1. PIĘKNIE, ZACHWYCAJĄCE SŁOWA, UDUCHOWIONY, POWRACAM PRZEZ CHWILĘ DO PRZESZŁOŚĆI, CHOĆ.BARDZIEJ DO NADZIEI . WIELE DOBREGO ZYCZĘ .

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję... Miałem maleńki kłopot z tym wierszem: dlatego go niewidzialnie aktualizowałem... Pozdrawiam Cię i życzę miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zamknąć oczy i zatopić się w ciszy.....................i słuchać radując.......... !!!!! I jakiż komentarz tu napisać ??? takie wiersze się czyta , marzy i właściwie wole je staroświecko z kart papieru książki - są mniej wirtualne. Słonecznego cieplutkiego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale i tak komentarz powstał: z zagadkowymi pytajnikami, wykrzyknikami i kropkami. Być może uda się go umieścić w książce... Życzę miłego dnia i słońca , dużo słońca :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z ta niecierpliwoscia czesto bywa tak, ze jak szybko laczy, tak tez szybko rozlacza!! Prawdziwa milosc jest cierpliwa i potrafi czekac nawet CALE ZYCIE!!! Pozdrawiam i Radosnych Swiat Zycze:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda: cierpliwość to cnota najdoskonalsza dla kochanków... Także bezcenna cecha charakteru, która mitowi miłości najprawdziwszej dodaje skrzydeł... Serdeczności :) Życzę miłego popołudnia :)

      Usuń
  6. Piekna poezja. Wzruszylam sie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tę maleńką kroplę wzruszenia, która dodaje skrzydeł każdemu poecie. :)

      Usuń