piątek, 17 lipca 2020

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


wzdychali do niej twórcy
rozmaitych narodowości i pokoleń
rzucali jej pod nogi kwiaty
jak również zalotne spojrzenia

krakowska czarownica
dobry duch artystycznej śmietanki
choć chadzała własnymi ścieżkami
potrafiła omamić każdego

gdy kradła już komuś serce
robiła to z niekłamanym talentem
lubiana przez poetów Skamandra
swoim słowom dodawała skrzydeł

niczym słowik majowego wieczoru
prezentowała światu możliwości
dopisując bez wytchnienia
nowe wątki przepięknej legendy

mimo iż niewdzięczny los
potraktował ją bardzo okrutnie
wzniosła się ponad szarość świata
trwa dotychczas w alchemii słów





Art S. I.
 Witkiewicz


2 komentarze: