jestem mężczyzną
facetem z krwi i kości
każdego dnia
wysyłam fermony
na podbój czyichś zmysłów
serc
duszy
zdobywam w realu
bądź wirtualnie
fortecę czyjejś lubieżności
dozuję rozkosz
kropelka po kropelce
by luba
zakwitała spełnieniem
jestem mężczyzną
kiedy ona
odkłada mą męskość
jak zużyte kapcie
do lamusa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz