niedziela, 26 kwietnia 2020

***


lubię kiedy twoje słowa
jak rozświetlone promyczki
głaszczą moje serce
świetlistą kompozycją

mogę wtedy
nieskrępowanie wędrować
po drugiej półkuli umysłu
nie bacząc na przeciwności

ujrzeć słońce twej miłości
które rozczesuje swe włosy
wesoło pląsa niebem oczu
zawsze ochoczo i ufnie

lubię kiedy aura między nami
jest krystalicznie czysta
nie bywa mroźna niczym zima
ani skuta grubym lodem




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz