niedziela, 14 lipca 2019

Mniej niż funt kłaków


czasami człowiek ma pod górkę
życie na odlew wali go po twarzy
tysiąc zakrętów demoluje
trzeźwe myślenie i jego psyche

gdy diabły grają mu na nosie
gaśnie ostatni promyk szczęścia
skręcone kiszki marsza grają
nudniejszego niż flaki z olejem

komu los przefasonował uśmiech
ten nie spojrzy raźno przed siebie
co najwyżej będzie balansował
między pamięcią a zapomnieniem

czasami człowiek spada w odmęty
gdy nie dostrzega cienia szansy
jak helikopter zdarza się z prawdą
która warta mniej niż funt kłaków




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz