spędzonych razem z Zuzanną
nie znamy siebie wcale
życzliwość wyparowała
życzliwość wyparowała
sympatia wzięła nogi za pas
postanowiłem kiedyś spisać
wszystkie za i przeciw
pośrodku jej kamiennego serca
aby świat zechciał docenić
pośrodku jej kamiennego serca
aby świat zechciał docenić
długość listy naszych bolesnych póz
lecz przypadkowo przeniosłem
zdziesiątkowane emocje
do folderu zapomniane melancholie
do folderu zapomniane melancholie
skazany na nieustanne rozdrapywanie
zabliźnionych ran
szukam światełka w tunelu
wyjątkowo jasnego promyczka empatii
pojedynczej i przypadkowej gwiazdy
wyjątkowo jasnego promyczka empatii
pojedynczej i przypadkowej gwiazdy
która mnie wreszcie oświeci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz