nie
zostawię robakom
rozdrapanych
myśli
które długo po mnie będą użyźniać
które długo po mnie będą użyźniać
glebę spustoszonej
legendy
nie zostawię światu zaszczytów
pogrzebanych szans
jałowych dni kiedy bezsilność
chwyta za gardło
nie zostawię ludziom
bezpłatnych kuponów szczęścia
jałowych dni kiedy bezsilność
chwyta za gardło
nie zostawię ludziom
bezpłatnych kuponów szczęścia
aby dla
własnego widzimisię
zabawiali
się w Bogów
nie zostawię ziemi
sklonowanej kolekcji
nie zostawię ziemi
sklonowanej kolekcji
słonecznych
uśmiechów
lecz
modlitwę
najszczerszą
ze szczerych
zapisaną
sympatycznym
atramentem
głęboko
w sercu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz