czwartek, 28 maja 2020

Mata Hari


żywiołowa jak jej taniec
pląsała bez przeszkód
radosna niczym skowronek
po trajektoriach wielu serc

boska hipnotyzerka
przynosiła powiew egzotyki
namiastkę raju
zaklętą pomiędzy biodrami

zapach nieznanego świata
gdzie była pełną piersią
władczynią milionów serc
w pałacu z póz i nawyków

chociaż dosięgły ją kule
za podejrzane nieprawości
spogląda na ziemię
oczami pewnej siebie bogini

pije szampana
wraz ze swym nowym gachem





foto Carl Pietzner






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz