niedziela, 4 sierpnia 2019

Ulica Spokojna


Ulica Spokojna
Wcale nie jest miła
Ulicą Spokojną
Nie chodź moja miła

Tu cię zawiść osaczy
I zażąda myta
Nim zapłaczesz głośno
Sto biesów się zbiegnie

Będą czekać na okazję
Gdy pomylisz drogę
Będą mącić twoje myśli
Byś poczuła trwogę

Latarnie blask pogubią
Księżyc zamknie oczy
Będzie cicho i strasznie
Smutno i nieswojo

Mgła zaciśnie swą pętlę
Na twym kruchym ciele
Ulicą Spokojną
Nie chodź mój aniele

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz