niedziela, 14 maja 2017

Ścieżka ze starego snu



co roku wiosną
skręcam powtórnie
w tę samą ścieżkę ze starego snu

tak jak kiedyś
błądzę po dolinach i wyżynach
zakręconych emocji
pośród dywanów młodych zbóż

wygrywam bitwę
o masywną skorupę duszy
co będzie błyszczeć
niczym dawna rycerska zbroja

będzie wizą do lepszego świata
powali światłem swego blasku
każde kłamstwo
niczym święty Jerzy smoka

co roku wiosną mam apetyt
nowych zwycięstw
które dodadzą skrzydeł
snom dotąd niespełnionym

  
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz