nie słuchajcie głupców
z jakiejkolwiek są strony świata
dokąd zdążają za ciemnością
której ciężki kamień dźwigają
niewolnicy iluzji
cisi sojusznicy sprzedawców dymu
nocy oddają swoje dobre imię
jako wotum dla potomnych
słońca w ich oczach nie ujrzycie
co najwyżej błyskawic kilka
okraszających pejzaż charakteru
donośną kanonadą
nie słuchajcie nigdy głupców
mruczą non stop inne murmurando
aby poruszyć niebo
piekłu na ziemi nadać priorytety