Na niby

niby poważnie traktujemy wyzwania
a przecież wszystko wokoło
dzieje się bez względu
na nasz sposób postrzegania świata

niby jesteśmy altruistami
lecz pękamy gdy ujrzymy żebraka

niby odchodzimy od siebie rano
by móc gdzie powrócić wieczorem

nasze niby dramaty
pachną specyficzną autoironią
niby komedie tylko politowaniem

tak samo anemiczne jak solidne
są dekoracje

premierę ciągle odkładamy
jakbyśmy nie mogli znienacka

choć na niby wejść swoje
własne buty

Kapuściński w Jasienicy Rosielnej

Poeta Janusz Kapuściński z Mielca,  26 września 2014 r., był głównym bohaterem kolejnej edycji Podkarpackiej Izby Poetów, cyklicznej imprezy literackiej, organizowanej od wielu lat przez Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie. Spotkanie autorskie, członka Grupy Literackiej „Słowo” przy Towarzystwie Miłośników Ziemi  Mieleckiej im. Władysława Szafera w Mielcu, autora tomików „Posłuchaj wiatru, posłuchaj” i „Reminiscencje” odbyło się w malowniczo położonej wiosce Jasienica Rosielna w powiecie brzozowskim na terenie Pogórza Dynowskiego. Uczestnicy imprezy zebrali się w obszernej piętrowej altanie, w otaczającym Gminny Ośrodek Kultury kilkuhektarowym parku. Całą imprezę, przedstawiająca dokonania Janusza Kapuścińskiego, poprowadził osobiście Czesław Drąg z WDK w Rzeszowie – pomysłodawca i wieloletni organizator tego cyklu prezentacji życia literackiego Podkarpacia. Gości przywitał dyrektor Jan Winiarski, kierujący GOK - iem w Jasienicy od 36. lat. Spotkanie miało charakter swoistego zjazdu twórców regionu i nosiło tytuł identyczny z drugim tomikiem mieleckiego twórcy. Z WDK w Rzeszowie przyjechali, obok prowadzącego spotkanie, Danuta Pado, która czytała wiersze mieleckiego poety, oraz Katarzyna Furmańska (śpiew). Regionalne Stowarzyszenie Twórców Kultury w Rzeszowie reprezentował Stefan M. Żarów, jego wiceprezes i zarazem członek Grupy „Słowo”; Związek Literatów Polskich, Oddział Rzeszowski — Adam Decowski, Edward Guziakiewicz i Edyta Pietrasz pochodząca z pobliskiej miejscowości; Mielecką Grupę Literacką „Słowo” — obok bohatera spotkania, Zbigniew Michalski (prezes), Barbara Augustyn i Aleksandra Piguła. Przybyło także kilka uczestniczek Koła Poetów Gminy Łańcut. Byli obecni Wiktor Bochenek, dyrektor GOK w Niebylcu, muzyk i poeta, Jan Wolak, dziennikarz portalu brzozowiana.pl, jak również pracownicy GOK w Jasienicy Rosielnej. Wiersze z pierwszego tomiku przedstawiła Danuta Pado, natomiast sam autor i gość odczytał najważniejsze wiersze z drugiej swojej książki poetyckiej, dodając komentarze do przedstawianych utworów. W dyskusji, poruszono i pytano o szereg spraw, wspomniano też o bliskim związku mieleckiego poety z jego kuzynem, Ryszardem Kapuścińskim. Równie ciekawe rozmowy odbyły się podczas podpisywania tomików przez mieleckiego twórcę. Tadeusz Śnieżek, jasienicki twórca, rzeźbiący w kamieniu, wręczył bohaterowi spotkania, na pamiątkę tej uroczystości, wykonaną przez siebie okolicznościową rzeźbę „Śpiewak”. O obfity poczęstunek twórców podczas spotkania zadbały członkinie czterech kół Gospodyń Wiejskich z terenu Gminy Jasienica Rosielna – były wypieki i potrawy regionalne. Spotkanie zamknął występ muzyczny: Andrzej Dydek (akordeon) i Wiktor Bochenek (trąbka).

Zaproszenie

W odległym, o blisko sto kilometrów, miejscu, odbędzie się kolejna impreza Podkarpackiej Izby Poetów, której gościem będzie twórca Grupy Literackiej "Słowo" - poeta Janusz Kapuściński.

Skrajności

na castingu odgrzewanych animozji

paleta postaw

antagonizm poszukuje najtańszej sensacji

cynizm apodyktycznego uwielbienia
mizeria reperkusji

co przysporzy milionom fanów splendoru

wbrew narodowi

poprawna od wielkiego dzwonu władza
upuszcza sobie krwi z wyrachowania

nie znajdując

okoliczności łagodzących dla konkurencji

czaruje bałamuci

opowiada bajki o dobrym wuju z Ameryki

wdzięczy się jak lafirynda do świata

hybryda okrutnie zszarganych obyczajów

próżnych gestów i manier

przeraża
zwłaszcza że skrajności

głęboko przeorały świadomość maluczkich

by ci zapomnieli

kretyńskie dialogi sfrustrowanych zer

W KRĘGU SŁOWA - Mielecka formacja ludzi pióra

Nasz dom-Rzeszów Nr 9 (107) wrzesień 2014 r.

"Złota Róża" dla Moniki

Korso Nr 37 (1191) 16 września 2014 r.

Znakomici kreatorzy - Vladimir Kush

Jest nazywany rosyjskim Salwadorem Dali. Stronę internetową artysty znajdziemy pod adresem http://vladimirkush.com

Monika Cichoń ze "Złotą różą"

W multimedialnej bibliotece dziecięco-młodzieżowej przy ulicy Barwnej 8, na warszawskim Ursynowie, odbyło się 12 września 2014 r. uroczyste wręczenie pierwszej Nagrody Literackiej im. Jarosława Zielińskiego. Powołana przez fundację Arkona Kapituła Nagrody „Złota róża”, pod przewodnictwem wybitnego poety, krytyka i redaktora, Aleksandra Nawrockiego, postanowiła w tym roku uhonorować Monikę Cichoń, pochodzącą z miejscowości Podborze, członkinię Grupy Literackiej „Słowo” przy TMZM im. Wł. Szafera w Mielcu oraz przyznać pierwsze stypendia literackie, które trafiły do Sandry Pokajskiej z Gimnazjum w Zespole Szkół w Marzęcicach i Jakuba Piotra Chruściela z Gimnazjum i Liceum im. Polskiej Macierzy Szkolnej w Mińsku Mazowieckim. Uroczystość, przy wypełnionej czytelni wspomnianej biblioteki, poprowadził osobiście przewodniczący Kapituły. Zanim to jednak się stało artyści z Zespołu Teatralnego przy Młodzieżowym Domu Kultury zaprezentowali, ku upamiętnieniu patrona Fundacji Jarosława Zielińskiego, własny autorski program w oparciu o jego zbiór poezji „Słowa i linie”. W uroczystości wzięli udział: Helena i Eugeniusz Zieliński rodzice autora, a także wiele znakomitości ursynowskiej kultury i polityki. Wzięła w niej udział także skromna delegacja Grupy „Słowo”, pod przewodnictwem prezesa Zbigniewa Michalskiego, w osobach: Piotra Duraka (wiceprezesa), Moniki Cichoń, Barbary Augustyn, Janusza Kapuścińskiego, Aleksandry Piguły, Romana Trojnackiego i Jana Stępnia. Kiedy do akcji powtórnie wkroczył Aleksander Nawrocki: najpierw poprosił o wygłoszenie laudacji poetę i krytyka literackiego Andrzeja Waltera, a następnie przy wsparciu prezesa Zarządu Fundacji Arkona Stanisława Grabowskiego wręczył nagrodę „Złota róża” Monice Cichoń i pozostałym stypendystom, w oparciu o dialog z nimi i z publicznością. Zapowiedział też druk ich wierszy w najbliższym 107 numerze POEZJI dzisiaj, do którego trafią także wiersze twórców z Mielca i okolic. Laureaci osobiście przedstawili także po jednym ze swoich utworów, zaś na ich cześć wystąpiły dziewczęta, będące artystycznym odkryciem przewodniczącego Kapituły. Monika Cichoń, która zdobyła wymarzoną przepustkę do świata literatury, miała możność także podpisywać swoje tomiki i odpowiadać na wiele zadawanych pytań. Przy kawie i herbacie, suto zastawionym stole szwedzkim, odbyło się także wiele ciekawych dialogów. Sesja fotograficzna z laureatką zakończyła wspaniałą imprezę literacką w bibliotece na warszawskim Ursynowie.

Laureatka z A.Nawrockim

Z prof. dr hab E. Zielińskim

Z S. Pokajską

Uczestnicy imprezy

Na fali

liryka ulicy

rzeźbi we mnie kanon

odskocznię i perspektywę  
chimerycznej wyobraźni                                     

w stopklatkach spojrzenia
aż roi się od przesytu znaków

zdarzeń

impulsywnych pamiątek
tego co było

przeminęło bezpowrotnie

nie powróci

politykierzy raz za razem                                                                         
rozwijają bezprawnie skrzydła

tam gdzie sięga

jurysdykcja haniebnej tandety

pośrodku ulic placów zabaw

świątyń

ogrodów poezji

permanentne ochłodzenie treści
sąsiaduje

z wynaturzeniem języka

na fali miernoty
płynnie wszelkie gówno