środa, 22 maja 2019

Czerwony sztandar


w metamorfozach mojej Ojczyzny
zahipnotyzowany jak Stańczyk
siłą niszczycielskiego kabaretu i hejtu
straciłem kiedyś z oczu ambitny cel

wichry cywilizacyjnych zmian
otwarły dzisiaj zbyt wiele granic tabu
świętości stały się znienacka
naszym narodowym przekleństwem

bardzo trudno pokonuje zakręty losu
nawet najlepiej zadbana młodzież
co chce pochwycić Pana Boga za ręce
diabłu zostawić ogarek 

niczym lunatyk czerwony sztandar 
stawia daleko
od barykady konfliktu pokoleń

by jakakolwiek zabłąkana iskra
nie zbrukała jej marzeń

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz