wtorek, 22 grudnia 2015
poniedziałek, 21 grudnia 2015
"Artefakty'' - nowa odsłona
Czwarty numer Artefaktów – Mieleckiego Rocznika Literacko-Kulturalnego zawiera
pod różnymi postaciami twórczość 37 osób, z czego aż 10 to członkowie Związku
Literatów Polskich, zaś 2 osoby reprezentuje inne stowarzyszenia twórcze. Z
miejscowych twórców zaprezentowało się 23 członków Grupy Literackiej „Słowo”
przy TMZM im. Wł. Szafera – formacji literackiej, która w roku 2016 obchodzić
będzie pierwszy wielki jubileusz artystyczny – 10- lecie swego istnienia. Z
pozostałych pięciu twórców z Mielca dwóch reprezentuje ZLP, trzech działa
indywidualnie. Zgodnie z tym, co przedstawia treść paska żółtego na okładce,
możemy w numerze zaznajomić się z poezją Juliusza Erazma Bolka, opowiadaniem
Włodzimierza Kłaczyńskiego, recenzjami Jana Adama Borzęckiego, Jędrzeja
Konieczki, Janusza Tremera, Leszka Żulińskiego i innych. W numerze możemy
zetknąć się zarówno z młodą mielecką poezją jak i prozą, a utwór młodej poetki
Izy Trojanowskiej „modlitwa człowieka XXI wieku”, nie bez przyczyny, trafił na
okładkę pisma. Dlatego też w następnych wydaniach będziemy wspierać młode
talenty, aby jak najczęściej trafiały na karty pism literackich. Numer prezentuje bogatą tradycję i aktywność
naszego rodzimego środowiska literackiego, ale także wychodzi na zewnątrz.
Poprzez treści może być prezentowany zarówno w Rzeszowie, jak również w innych
miejscowościach Podkarpacia oraz kraju, gdyż przekazuje wartości uniwersalne
dla całej literatury polskiej. Zaletą numeru jest to, że po raz pierwszy
została wybrana wizja rozwoju pisma, dzięki czemu okładka będzie miała odtąd
podobne ułożenie treści. Zmienią się jedynie trzy części składowe w jej
obrębie: kolor okładki, kolor paska dolnego jednoznaczny z tytułem i obraz,
względnie grafika, na stronie tytułowej. Ze zmianą podtytułu mogły zagościć na
jego łamach wywiady, a sama prezentacja rodzimego środowiska artystycznego
znacznie się poszerzyć. Stąd na okładkę trafił obraz Grzegorza Cebuli, zaś
grafika w numerze jest dziełem Stana Bigdy, Rafała Bańki, Marzeny Sasor i
Barbary Pitery. W cyklu prezentacji rodzimego środowiska artystycznego numer
przedstawia tym razem wybranych malarzy Klubu Środowisk Twórczych. Prezentowane
są kalendaria wydarzeń literackich Mielca i KŚT – organizacji, która w roku 2016, będzie obchodzić jubileusz 35
lat istnienia. Cała publikacja świadczy
o istnieniu w Mielcu bogatego środowiska
artystycznego, które może być porównywane do znaczących ośrodków kulturalnych w
innych miastach Podkarpacia. Boleję nad tym, że nie wszystkie zmiany w redakcji
pisma udało mi się wprowadzić w tym roku. Nadchodzący, będzie rozstrzygający i
przyniesie dalsze zmiany. Oznacza to, że w każdym kolejnym numerze będziemy
chętniej wychodzić na zewnątrz i bogactwo miejscowej literatury prezentować na
tle literatury Podkarpacia.
niedziela, 20 grudnia 2015
Znakomici kreatorzy - Wiesław Smętek
piątek, 18 grudnia 2015
„Moralność pani D…” na scenie w Mielcu
To, że
sztuka Gabrieli Zapolskiej „Moralność pani Dulskiej”, od swej prapremiery w
1906r. jest chętnie wystawiana przez teatry polskie, nikogo nie powinno dziwić.
Tym bardziej warto wspomnieć, że uwspółcześniona wersja tego dramatu,
zaproponowana przez Włodzimierza Kłaczyńskiego i wystawiana przez Scenę Amatora Biłgorajskiego Centrum
Kultury zawędrowała w dniu 13 grudnia
2015 r. do Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu. „Moralność Pani D…” Włodzimierza Kłaczyńskiego
to trzeci po „Ożenku” Mikołaja Gogola i „Damach i huzarach” Aleksandra Fredry
spektakl, przygotowany przez Scenę Amatora Biłgorajskiego Centrum Kultury.
Sztuka została wyreżyserowana przez Alicję Jachiewicz i Stefana Szmidta,
małżeństwo aktorów, przyjaźniących się z mieleckim pisarzem od czasów filmowego
„Popielca”, serialu telewizyjnego, powstałego na kanwie powieści autora pod tym
samym tytułem, w którym grali oni główne role. Premiera spektaklu
miała miejsce w Biłgoraju 8 maja 2015 r. Wystawieniem „Moralności Pani D…”
zainaugurowano wówczas tamtejszą Wiosnę z
teatrem na Kresach. Znany
mielecki powieściopisarz podjął próbę przeniesienia dwóch dni z życia rodziny
Dulskich z progu XX wieku w realia XXI wieku, a ponieważ uczynił to prawdziwie
profesjonalnie, efekt jego pracy mogliśmy podziwiać na scenie SCK Mielec. W
jego zamiarze nie była to więc krytyka młodopolskiej mieszczańskiej moralności,
ale tej współczesnej. Stąd też postacie dramatu zostały dopasowane do wymogów
współczesności, a sam finał tragifarsy – zmieniony. Sztuka została życzliwie
przyjęta przez mielecką publiczność. Oglądano ją z bardzo dużym
zainteresowaniem, żywiołowo reagując na zabawne dialogi, i oklaskując
wygłaszane kwestie. Jak wspomniał po spektaklu Włodzimierz Kłaczyński, zależało
mu na tym, by tę tragifarsę kołtuńską
przerobić na komedię, co niewątpliwie mu się udało. Widzowie świetnie się
bawili i niedzielny wieczór w towarzystwie dziesięciu aktorów z Biłgoraja mogli
uznać za niezwykle udany. Ci, na mieleckiej scenie dali z siebie wszystko, co
wzruszyło nawet samego reżysera, Stefana Szmidta, który zapowiedział rychłą
kolejną premierę tej trupy i obiecał, że przygotowywaną nową sztukę będą mogli
obejrzeć również mieleccy miłośnicy
teatru.
A. Jachiewicz i S. Szmidt ( pierwsi z lewej) |
W. Kłaczyński wśród wykonawców |
czwartek, 17 grudnia 2015
Z ziemi greckiej do Polski
W Sali nr 1 Samorządowego
Centrum Kultury w Mielcu, w dniu 16 grudnia 2015 r. odbyła się druga, po
promocji warszawskiej 25 listopada 2015 r., promocja tomiku „chiaroscuro”
Withkacego Zaborniaka – mielczanina, przyjaciela Grupy Literackiej „Słowo” przy
Towarzystwie Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Władysława Szafera w Mielcu,
przebywającego od ponad dwudziestu lat w Grecji. Podczas kameralnej, niezwykle
ciepłej uroczystości, jej uczestnicy mieli możność zapoznania się z dorobkiem
autora, który po tomiku „Piętno umęczonej ziemi”(2012), wydał w roku bieżącym
wspomniany tomik w wydawnictwie Fundacji Duży Format w Warszawie. Z ramienia
współorganizatora wieczoru, Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mielcu, uroczystość
otworzyła Ewa Salamaga, a całość poprowadził Zbigniew Michalski – prezes Grupy
Literackiej „Słowo”. Spotkanie rozpoczął przyjaciel autora z lat młodości,
Andrzej Szęszoł, znany mielecki bard, dwoma piosenkami ze swego repertuaru: Kolęda 80 i Józek Wiatr. Za znakomity
występ podziękował mu Zbigniew Michalski, wręczając wiązankę kwiatów. Bardzo
ciekawa, odkrywająca wielość znaczeń tytułu tomiku, była recytacja w wykonaniu
Marii Orłowskiej i Stefana M. Żarowa. Autor złożył wykonawcom serdeczne
podziękowania. W bardzo swobodnej wypowiedzi zaprezentował także swoją poezję i odczytał kilka wierszy z tomiku.
Podczas promocji odnalazło się kilkoro bardzo dawnych znajomych poety, odbyła
się także zwyczajowa sesja fotograficzna. Spotkanie zakończyła dociekliwa wymiana opinii, z zadawaniem wielu wnikliwych
pytań autorowi tomiku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)