lecz nieustannie śpieszy z pomocą
gdy potrzebuję otuchy
telepatycznie wyczuwa zagrożenie
choć refleks nieraz
odmawia mu już posłuszeństwa
sercem potrafi zadziwić
odtańczyć entuzjastyczną zorbę
w jednej postaci
wykapany ochroniarz i kompan
dźwiga wytrwale śpiew słowika
ryzyko Ikarowej klęski
bez względu na rodzaj sytuacji
zawsze dogłębnie wyjaśnia
gdzie kończy się jego powinność
zaczyna loteria korkociągu
nigdy nie sarka
że przybywa mu obowiązków
gotów diabłem potrząsnąć
byle mnie przed złem uchronić