sobota, 13 czerwca 2015

Powracam



powracam często do słów prostych
jak pajdka chleba
woda o twarzy zmąconej porywem wiatru
słońce co się uśmiecha za firany zorzy

powracam drogą zawiłą do słów dojrzałych
bez melodii rytmu
które przyśpieszają wielokrotnie
puls mojego wiersza

powracam do słów najprostszych
z enigmatyczną mgiełką otaczającej aury
bo przychodzą zawsze usprawiedliwić
swoją dłuższą nieobecność

powracam często do słów prostych
lecz pełnych sensu
one na ścianie kartki potrafią wyczarować
dotyk siedmiu zmysłów


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz