wtorek, 29 kwietnia 2014

Nasza Werona



nasza Werona legła w gruzach
rozsypała się w proch
wraz z tornadem podejrzliwych myśli
na resztkach zaufania
zawisły białe flagi kapitulacji
i rozgoryczenia

życie
ze zwichniętą perspektywą
przechylone wszechmocą żywiołu
jeszcze bardziej
niż słynna wieża w Pizie

bez cienia uprzedniej wzajemności
wygląda przygnębiająco

zwłaszcza
że nie zachowaliśmy
ani jednego miligrama dobrej woli

a zwaśnione umysły
czarną kredą  pośród świadomości

wypisały imiona złoczyńców

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Znakomici kreatorzy - Jorge Ignacio Nazabal (2)

Z biogramu twórcy można dowiedzieć się, że był biologiem i to prawdopodobnie zaważyło także na jego twórczości, w której pełno ciekawych stylizacji w oparciu o... rośliny.

sobota, 26 kwietnia 2014

*** (kochanko z moich grzesznych myśli... )

kochanko z moich grzesznych myśli
ze snów rzeźbionych dreszczem pożądania
co dotykają
serce intelekt i bógwieco

Penelopo mierna ale zawsze wierna
Venus
huśtawko dla zmysłów
Mona Lizo niewzruszona urodnico
Zuzanno
rafo koralowa tęsknoty
odnaleziona przez przypadek
we mgle pamięci

jesteś światynią
do której powracam codziennie
by odnowić śluby
bezgranicznego zawierzenia

w cieniu twojej obecności
dandys bez wyboru

przymykam oczy na obroty
ciał wniebowziętych


piątek, 25 kwietnia 2014

Na śmierć poety

Pamięci Tadeusza Różewicza

szybują ptaki i owady
samoloty i latawce
obłoki i mgły
kosmiczne statki i gwiazdy

lecąc ku nim
potknąłeś się o wystający pień
kwietniowej nocy
znikasz coraz dalej i dalej
osłonięty całunem swojej chwały

gdzieś tam czekają już na Ciebie
Muzy

wezmą Cię za ręce
które przed chwilą upuściły pióro
i przeprowadzą w ciemność
gdyż Tyś niezdolny
by dokonać kanonizacji
wszystkich niezapisanych dotąd
śladów ocalenia

czwartek, 24 kwietnia 2014

Znakomici kreatorzy - Jorge Ignacio Nazabal

Urodził się w Hawanie (Kuba) 27 listopada 1962 roku. Absolwent biologii z Uniwersytetu Hawanie w 1985 roku. Przepracował 12 lat jako biolog w laboratoriach cytogenetycznych. W 1996 roku rozpoczął studia w Akademii Sztuk Pięknych w Hawanie, które ukończył w 2000 roku. Zostawił pracę biologa w 1997 roku. Ma za sobą wiele wystaw własnych i zbiorowych na Kubie oraz innych krajach świata (m.in: Meksyk, Hiszpania, Włochy).

czwartek, 17 kwietnia 2014

Wesołego Alleluja

Drodzy przyjaciele i znajomi z wszystkich portali, z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych, życzę wszystkim radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych: smacznego jajka, mokrego dyngusa oraz wiele serdeczności i wiosennego optymizmu. Wesołego Alleluja!

środa, 16 kwietnia 2014

*** (połączyła nas niecierpliwość... )

połączyła nas niecierpliwość
w motylej pozycji
zjednoczeni nierozłączną stułą ciał

frunęliśmy hałaśliwym kołataniem
korytarzem nocy

otrzepując z siebie podejrzliwie
brokat ciemności
choreografią zachłannych rąk i ust
karmiliśmy
żądze niewykarmione

bez zahamowań
pośrodku ciał płonących bliskością

kładliśmy
po raz setny tysięczny
doprawdy nie wiadomo który

nowe pieczęcie uwielbienia


wtorek, 15 kwietnia 2014

Grabowski po raz pierwszy (2)

Korso Nr 15(1170) 15.04.2014 r.
W dzisiejszym numerze Tygodnika Regionalnego "Korso" znalazł się artykuł w oparciu o posta pod tym samym tytułem, jaki został opublikowany na niniejszym blogu.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

O jeden wers za daleko

szukałem cię
na ulicach Rzeszowa
dumna Ewo
z samego dna pamięci

było mi całkiem obojętne
gdzie mieszkasz
w śpiewie ptaków czy w odgłosie
tętniącego miasta

mogłaś być przecież drogą
która się dla mnie nigdy nie skończy
aniołem osłaniającym skrzydłem
każdy krok

lecz byłaś jedynie kiepską ucieczką
przed resztą poniedziałku

najłatwiej czasem samemu zabrnąć
o jeden wers za daleko
przez niczym nieuzasadniony

niedosyt




sobota, 12 kwietnia 2014

Z wysp niespełnionych marzeń



świat
uwodzi nas nieprzerwanie

w każdym mgnieniu oka
robinsonowie
z wysp niespełnionych marzeń

poszukujemy dla siebie niecierpliwie
skrawka przyjaznego lądu

gdzie nie ma nakazów
zakazów
chorej sprawiedliwości
politykierów
hochsztaplerów
hakerów
hejterów
tysięcy podobnych nacji
wojen
o przysłowiową czapkę gruszek

a my prawowici właściciele dni i nocy
życia i śmierci
gospodarować będziemy wolnością
 
po ostatnią kroplę
krwi gorącej